Zaopatrując się w nowe obuwie lub planując zakup kolejnej pary butów na nadchodzący sezon, niesiemy ze sobą na łowy do sklepu jedną wiadomą i stałą informację -> ROZMIAR BUTA. Często jeden przez większość życia -> tak wynika z obserwacji zachowań moich klientów terapeutycznych.
A WIESZ Z CZYM NAJCZĘŚCIEJ ZGŁASZAJĄ SIĘ KLIENCI DO GABINETU PODOLOGICZNEGO? → ZE SKUTKAMI NOSZENIA ZA CIASNEGO I NIEODPOWIEDNIO DOBRANEGO OBUWIA.
Takie skutki łatwo policzyć w ilości zrogowaceń, pękających pięt, nagniotków, odcisków, bolesnych “haluksów”, wrastających oraz wkręcających paznokci, schodzących paznokci, krwiaków podpaznokciowych, ubytków, złamań oraz pęknięć w płytkach, podkurczonych palcach, sztywnych stawach, skurczach… Oj, studium przypadków mogłabym wymieniać jeszcze kilkanaście minut :) Należy jednak pamiętać, że np. nie każda pękająca pięta czy wrastanie płytki wynika z źle dobranego obuwia - oczywiście, że nie! Natomiast może być jednym z sygnałów, które zwrócą Twoją uwagę w stronę lepszego zadbania o swój komfort oraz wieloletnie konsekwencje noszenia jednego rozmiaru butów przez większość swojego życia.
Rozmiar buta to tylko jedna wytyczna, jaka powinna posłużyć w celu komfortowego oraz nie owocującego w skutki uboczne wyboru obuwia. Śmiem nawet posłużyć się tezą, że gdyby jedynie rozmiar miał znaczenie, to nasze stopy wyglądały by jak kartka papieru - musiałyby być bardzo płaskie. Hmm, nawet kartka papieru ma dwa wymiary, zły przykład. Wyobraź sobie, że stopa to super płaska i prosta linia. To jest właśnie nasz rozmiar buta, z którym wpadamy do galerii na zakupy. Jeden płaski, liniowy wymiar. A przecież nasze stopy takie nie są, prawda?
Okazuje się, że nasza stopa (a co za tym idzie całe ciało) potrzebuje dużo więcej niż nam się wydaje. Należy zacząć od znalezienia odpowiedzi na poniższe zagadnienia:
Uwaga! czynników decydujących o maksymalnie indywidualnym, dobranym do Twojej stopy oraz potrzeby jest o wiele więcej :)
Bingo! A jak dodasz do tego swoje indywidualne preferencje jako późniejszego użytkownika, masz gotowy przepis na najlepiej dobrane obuwie do tej pory, w Twoim życiu :)
Myślę, że mogę Cię zaskoczyć. Jest bardzo proste rozwiązanie. Dostępne w Polsce w praktycznie każdym dużym mieście.
Mówi się, że technika idzie do przodu, a czasem nawet wyprzedza nasze wyobrażenie o możliwościach jakie niesie. Często jej się też obawiamy, a to tylko dlatego, że nie nadążamy za nowinkami. Nie rozumiemy wszystkich udogodnień, przez co boimy się z nich korzystać. A zupełnie tak nie powinno się dziać. Nowoczesne rozwiązania powstają by poprawić jakość naszego życia, by wspomóc naszą codzienność, ułatwić wykonywanie obowiązków, kontakt, pracę czy chociażby właśnie zakupy.
O skanie i druku 3D na pewno już wiesz. Znasz zastosowanie, np. w przemyśle, lotnictwie, medycynie. Wyobraź sobie, że możesz swoją stopę zeskanować stojąc spokojnie, w formie obrazu przestrzennego 3D (do kostki). Co więcej, okazuje się, że jest przestrzeń w Polsce, która posiada podobnie zeskanowane (wewnątrz i zewnątrz) wszystkie buty w swoich zasobach magazynowych. Jeśli połączysz ze sobą skan 3D swojej stopy ze skanem wnętrza buta, który chcemy przymierzyć oraz swoje indywidualne preferencje co do wyboru, dostajesz NAJLEPSZE Z MOŻLIWYCH DOPASOWANIE OBUWIA. A to wszystko w formie zestawienia wyników obrazu Twojej stopy, wnętrza wybranego modelu buta oraz indywidualizacji. I to wszystko w zasięgu Twojej ręki, wzroku, a właściwym zdałoby się powiedzieć: w zasięgu Twoich stóp.
Zaciekawiłam Cię? To zostań ze mną, bo mam Ci dużo do opowiedzenia na temat tego, co to jest, gdzie to znajdziesz, jak dokonać wyżej wymienionego DOPASOWANIA OBUWIA a przede wszystkim powiem Ci na co zwrócić szczególną uwagę w chwili, gdy Twoje zdrowie lub stopa potrzebują indywidualnego podejścia.
![]() |
LARYSA SOBIECH Pani od stóp |